Pies ze schroniska

Romi

Ostatnio jest coraz psów bezdomnych, więc zamiast kupować szczeniaka od hodowcy, możesz wziąć do domu bezdomnego psa ze schroniska. Zdobędziesz idealnego kompana, ale czasem radość zmienia sie w rozczarowanie, gdy okazuje sie, że zachowanie psa uniemożliwia zaadoptowanie sie do życia w rodzinie. Zwiększysz swoje szanse, jeśli będziesz świadom niebezpieczeństw i posiądziesz wiedzę, jak uniknąć porażki.

W schronisku spotkasz różne psy: małe szczenięta,dorosłe psy, chore. Każdy trafił do azylu z własna przeszłością. Psy staja sie bezdomne, kiedy właściciele tracą pracę, rozwodzą sie, przeprowadzają, chorują albo umierają. Niekiedy chorują lub wywołują alergię u członków rodziny. Pies może być oddany, gdy toczy nieustanne walki z innymi domowymi zwierzętami i staje sie utrapieniem dla domowników. Niektóre psy mogły być bite, zaniedbywane, uwiązane na łańcuchu przez dłuższy czas.

Młode psy [w wieku 6-9 miesięcy] są jedna z najliczniejszych grup psów w schroniskach. Zwykle zostały porzucone, ponieważ ich właściciele nie podołali odpowiedzialności i obowiązkom wynikającym z posiadania psa. Gdy ich podopieczny przestał być słodkim szczeniaczkiem, przestali sie nim interesować albo nie umieli kontrolować jego nieporządnego zachowania. Często dzieje sie tak, ponieważ wybrali nieodpowiedniego psa w stosunku do swoich możliwości lub zaniedbali jego wychowanie.

Wybór właściwego psa
Niestety, kiedy właściciele oddają psa do schroniska, zwykle nie podają prawdziwych przyczyn. Połowa psów trafia do schroniska z powodu złego zachowania, począwszy od uciążliwego szczekania i skakania na ludzi aż di przejawów agresji. Wiele z tych zachowań można z powodzeniem oduczyć, zwłaszcza gdy nowy właściciel ma doświadczenie, czas i cierpliwość do szkolenia psa. Niektóre schroniska zadają sobie wiele trudu, żeby psy, które sprawiły problemy, sprostały zasadom obowiązującym w nowym domu. Psy często zmieniających właścicieli szczególnie trudno umieścić w nowym domu.

Powiedz pracownikom schroniska, jakiego psa poszukujesz. Czy chcesz szczenie, czy dorosłego psa? Czy miałeś psa wcześniej? Czy mieszkasz w bloku czy w domu z ogrodem? Czy masz dzieci lub osoby starsze w rodzinie? Jak dużo czas możesz poświecić na szkolenie, spacery, pielęgnacje? Zanim weźmiesz psa do domu, odwiedź go przynajmniej raz w schronisku, idź z nim na spacer, aby sie do niego przyzwyczaić.

W ten sposób będzie więcej udanych adopcji, szczęśliwych psów i znacznie mniej rozczarowanych właścicieli.

Źródło: "Mój pies" John i Caroline Bower

Sheltie's

Bardzo ciekawe. Też się z tym zgadzam. Ci ludzie,którzy oddają małe szczeniaki powinni najpierw pomyśleć. Oni chyba chcą tylko na tych psach zarobić lub zrobić sobie frajdę, mówiąc przyjaciołom :
- Będę miał szczeniaki. Huura!

To jest po prostu..Hm.. nie ma słowa aby to nazwać. Szczyt chamstwa. Taki człowiek powinien NAJPIERW iść do schroniska i pooglądać te smutne, porzucone psiaki, a dopiero później je rozmnażać.

Bardzo dziękuję ludziom,którzy mają dobre serce i zamiast wziąść psa z hodowli, postanawiają wybrać się do schroniska.

Romi

Racja... naprawdę brak słów na niektórych ludzi :/. Chyba oni sami powinni być w schronisku... i się tam chować Neutral

Sheltie's

Albo przywiązać ich do łańcucha. Tak! To jest myśl ;>

Romi

To dopiero jest okropne.... yhhh... niech sie ci ludzie sami powieszą!

Shira

Przeczytałam, i również się zgadzam.
O wiele lepiej jest wsiąść psa ze schroniska, psa który kocha tak samo jak pies z hodowli , czy jakiegoś innego źródła, ale o wiele więcej potrzebuje domu i miłości, ponieważ 97% psów w schroniskach, to psy po przejściach, po głodówce, wyrzuceniu z domu, lub katowaniu przez człowieka , którego kochał, który miał być panem na dobre i na złe, takie rozczarowanie u psa to wielkie przejście. Pies ze schroniska ma o wiele mniejsze szanse na zdobycie wymarzonego domu, niż pies z hodowli.
Jak bym mogła sama wzięłam bym psa ze schroniska, ale niestety narazie nie mam na to warunków.

Sheltie's

Romi

Także bym wzięła, ale tez nie mam warunków, bo mieszkam w bloku. Moja mama kocha psy i przygarnięcie psa (jeśli miałybyśmy dom jednorodzinny) nie byłoby problemem Wink

, ale trudno.... mieszkam w bloku... na razie tego nie zmienię Sad

Shira

Ja mieszkam w domu jednorodzinnym, ale przekonanie mamy na rasowego psa było wielkim problemem, a co dopiero na psa ze schroniska.

Romi

Moja mama akurat kocha psy i jakby mogła to przygarnęłaby wszystkie bezdomne psy Wink

Sheltie's

Masz bardzo fajną mamę ;D Dobra, nie robię off topu.

Szkoda tych psów. Przecież one kochają tak samą jak rasowe Sad

Romi

Mi też ich jest strasznie szkoda. Dobra, jak już mówiłaś, nie róbmy Off-Topu, bo na to jest dział "Other themes" Wink

Sheltie's

Nom. A mam nadzieję,że ten post być może uratuję jakiegoś psa.

Sznaucerka

Właśnie Pies nie jest do zabawy. Massz racje Shelties Oni powini byc tak trzymani

Canel

U mnie to samo co u Was Sheltie's i Shira - gdybym mogła bez wahania pojechałabym do naszego Poznańskiego schroniska i wzięła psa... Obojętnie jakiego, byle tylko dać mu dom.
Mógłby dla mnie być to nawet pies stary, schorowany, niewidomy czy głuchy... Ja poprostu pragnę dać dom jakiejś psiej duszyczce, tylko nie mam warunków i dwa koty...